DOTYKiem malowane

LENA DAPCZYŃSKA

Witam Cię

wśród uczuć i emocji – energii wyrażonych już nie tylko słowem pisanym, czyli wierszem i prozą, lecz także moimi dłońmi.

Opowiem Ci, jak w świecie dotyku, którym pracuję, pojawiły się obrazy intencyjne.
O pięknym procesie zachodzącym wewnątrz mnie samej, który ciągle mnie zachwyca.
W którym ciepło, miłość oraz to, co w sobie noszę i chcę Ci przekazać, wyrażone zostają kolorem, jego odcieniem, światłem i cieniem.
Opowiem Ci, jak powstają moje obrazy, część mnie przelana na płótno, którą zabierasz do domu, jak to ładnie i wzruszająco powiedziała pewna starsza Pani: „Lenko, zabiorę ze sobą część Ciebie i niezależnie od tego, dokąd pójdziesz lub czy odejdziesz z tego świata, kawałek Twych dłoni zawsze będzie ze mną”.


Obraz intencyjny

Jak wiesz, pracuję dotykiem. Coraz mniej dostrzegam za pomocą oczu, a bardziej skupiam się na mowie dłoni, rozmowie dotykiem, jedności i czułości zawartej w każdym muśnięciu palcami Twojej dłoni, spojrzeniu, ciele i uśmiechu Pracuję dotykiem, energią, myślą i uczuciem.
Często razem z Tobą walczę o zdrowie, spokój i dobro szeroko pojęte.
Z moich dłoni płynie energia przeznaczona tylko dla Ciebie. Jedyna. Niepowtarzalna. Moje obrazy zawierają tę samą energię, to samo uczucie i odpowiedź na Twoją potrzebę.
Specjalnie dla Ciebie maluję palcami, dłońmi, przedramionami – a bywa, że i całą sobą. Wybuch barw na moim ciele przypomina spektakl świetlny z wieloma błyskami radości i pasji. To piękne, kiedy zanurzam dłonie w farbie, przenoszę je na płótno i… moje palce zaczynają swój własny spektakl, niczym pianista, co biegnie po klawiszach fortepianu w rytm sobie tylko znanej muzyki – muzyki, która gra w jego duszy. Tak właśnie tańczą moje palce, by stworzyć, wydobyć z przestrzeni to, co jest przeznaczone dla Ciebie i Twoich zmysłów.
„A jak powstają?” – zapytasz. „Gdzie zaczynają żyć?”.
W blasku świec rozstawionych wokół mnie, w takt cichej muzyki wybranej specjalnie do tego, co powstaje, w rytm mruczenia moich kotów, co napawa mnie czułością, pośród kwiatów, które mnie otaczają i czuwają nade mną. W rytm bicia mojego serca, zawsze szybszego, które tworzy wyjątkowe ścieżki dla moich dłoni. Ścieżki te przybierają kształt, formę, treść i barwę. Stają się życiem, obrazują wiele emocji. Czasami zamykam oczy, siedząc w ukochanej huśtawce między paprociami, które zwisają z sufitu i z ciekawością podglądają, co piszę lub rysuję, a wtedy pojawia się to, co odnalazłam gdzieś daleko, daleko i pragnę przelać to na płótno. Czasami szybko rysuję szkic na kartce z bloku, a innym razem wizja pojawia się już na obrazie. Bywa różnie, niezależnie ode mnie, w zgodzie z sercem i dłońmi. Noc, dzień, świt, wieczór, poranek. Energia i jej szept budzą moje dłonie jak przy zabiegu, abym wyraziła ją za pomocą kolorów.
Żeby powstał ten jedyny obraz – obraz dla Ciebie. Nie ma czasu wykonania, to tak nie działa, choćbym chciała bardzo Nie można sterować miłością, czułością, ciepłem – one przyjdą same wtedy, gdy będą dla Ciebie gotowe. Gdy będą gotowe, by powstać. A czas dla mojego wnętrza przyszedł nagle, niespodziewanie, z pełnym zarówno zdziwieniem, jak i zachwytem.
Zakochałam się! Zachwyciłam się! Zasłuchałam w siebie, pełną kolorów i odcieni życia! W radość, miłość! Czas przestał istnieć, choć wszak i tak nie istnieje Kiedy barwy wołają mnie, wabią jak najlepszy kochanek, szepczą – idę pełna czułości i ciepła, często zostaję na wiele długich godzin i zapominam o świecie wokół mnie. Nic wówczas nie istnieje… Tylko one i ja. Tylko one, moje ręce i dusza, która tańczy wraz z nimi. A taniec ten wyczarowuje kreskę, niczym wstęga na ciele kochanka tworzy szlaki miłości, co ma wartość największą, prawdziwą, jedyną. Bo miłość jest wszystkim.
Miłość jest mną i Tobą. Daje życie i jego sens.

Każdy z moich obrazów jest jedyny i niepowtarzalny, bo ma swojego właściciela jeszcze zanim powstanie. Tak samo niepowtarzalnego, cudnego w swoim istnieniu i swojej własnej ścieżce życia. Radość zaś moja jest tak wielka, tak wyjątkowa dla mnie samej, że brakuje mi słów, bym mogła ją wyrazić. Dzielę się dziś z Tobą cząstką tej właśnie radości z tworzenia, byś mogła i mógł mi w niej towarzyszyć. Bądź ze mną i raduj się ze mną!

Witaj w moim świecie – kolorów, odcieni, w świecie barw moich dłoni.

Lena
LenaArt